Składniki zanęt

 

Wyróżniamy dwa rodzaje nęcenia.

 

Nęcenie długotrwałe - polega na wcześniejszym kilkudniowym nęceniu wybranego stanowiska. Przede wszystkim stosuje się w wodach stojących. Porcje zanęty podaje się codziennie i w miarę możliwości w godzinach, w których planujemy późniejszą wyprawę. Przestrzegając tych zasad przyzwyczajamy ryby do łowiska. Jeżeli nęcimy ryby stadne np. leszcze możemy próbować łowić już pierwszego dnia. Innych nie żerujących stadnie np. karpie, liny nie łowimy wcześniej niż po ok. 6-7 dniach. Do tego nęcenia najlepiej nadają się gotowane ziemniaki, kukurydzę, groch. Podczas zanęcania nie wykorzystujemy sypkiej zanęty, która zwabi nam drobnicę. Do jednorazowego nęcenia wykorzystujemy do 1 kg. zanęty.

 

Nęcenie krótkotrwałe - stosowane w dniu łowienia. Do nęcenia wykorzystujemy dobre sypkie zanęty z dodatkiem przynęt. Jednorazowa dawka to od 0,5 do 3 kg. zanęty. mniej zanęty sypiemy w jeziorach, większą ilość w głębokich i szybkich rzekach. Nęcenie krótkotrwałe możemy podzielić na:
a) nęcenie wstępne - poprzedzające łowienie
b) donęcanie - dorzucanie zanęty w czasie łowienia

 

Nęcąc na odległość od 1 do 15 m kule zanętowe wyrzucać możemy ręką. Na większe odległości możemy wykorzystać proce. Staramy się robić kule o tych samych rozmiarach, pozwoli nam to uzyskać jednolite zanęcanie kulami. Wszystkie będą spadały w podobnych odległościach od wyrzucającego.

Zanęta, jeśli ma spełniać tyle wyśrubowanych wymagań, musi się zwykle składać z precyzyjnie dobranych składników, umiejętnie połączonych w całość. Dawniej dzielono Je na dwie grupy: czynne - zjadane przez ryby lub odczuwane smakowo, zapachowo itp.; oraz bierne - niejadalne, dociążające zanętę, nadające jej spoistość. Podział ten okazał się niezbyt ścisły. Ponadto nie wystarcza do zestawiania nowoczesnych zanęt o precyzyjnie zaprojektowanym działaniu.

 

Można wyróżnić sześć grup składników:

1. podstawowe (baza zanęty)
2. wiążące i objętościowe
3. smużące
4. pobudzające (przywołujące)
5. zapachowe
6. smakowe

 

Nazwa grupy wyjaśnia, jaką zasadniczą funkcję w zanęcie pełnią zaliczone do niej materiały. Zasadniczą, a nie wyłączną. Składnik objętościowy przecież też ma też jakiś smak; pobudzający może wykazywać właściwości wiążące: smakowy - smużyć; itd, Czasami te dodatkowe właściwości odkrywa się przypadkowo. Jednemu z najlepszych polskich wędkarzy zabrakło kiedyś mączki ceglanej, której ożywał do obciążania mieszanki. W pobliżu znalazł cegłę nietypową, ze starej budowli poniemieckiej. Ze zdziwieniem stwierdził, że ryby na zanętę z mą reagują mocniej niż na zwykłą, sprawiają wrażenie podminowanych. Skojarzył to natychmiast z obserwacją, że podczas mielenia tej cegły kichało się od wdychania pyłu. Najwyraźniej więc glinka la miała także właściwości pobudzające. Poniżej przedstawiamy większość współcześnie stosowanych składników zanęt. Wszystkie zostały w naszych warunkach wypróbowane, a przeważająca ich część jest łatwiej lub trudniej osiągalna w kraju. Pozostałe, dostępne na razie tylko za granicą, prezentujemy raczej dla poszerzenia wiadomości. Choć ich sprowadzenie zainteresowanym nie nastręcza już zasadniczych trudności. Spośród składników względnie popularnych na Zachodzie pominęliśmy kilka: aloes, kasztan, algi mielone, lukrecja, rozmaryn, sago. Z drugiej strony nie należy tego wykazu traktować jako czegoś zamkniętego. Przed kimś myślącym i dociekliwym zawsze pozostanie szerokie pole do prób. Znany jest przykład wędkarza, który z pięknym skutkiem wykorzystał do zanęt pył powstający przy szlifowaniu spławików z pianki poliuretanowej, powstający w ich wytwórni w dużych ilościach. Inny zauważył, że mączka z drzew liściastych, w której przechowywał białe robaczki, zachęcająco przeszła ich zapachem.

 

 

1. Pieczywa

Chleb mielony
Surowiec: Sam Chleb w postaci zwykłej, moczony i odciśnięty, był jako zanęta stosowany od dawna i powszechnie, szczególnie przy łowieniu leszczy. Do mieszanek zanętowych używany w postaci zmielonej. Spośród wielu gatunków i odmian nadaje się tylko świeży chleb biały, nie wykazujący skłonności do szybkiego kwaśnienia. Najlepszy jest z mąki grubo mielonej. Ususzony i zmielony tworzy mąkę barwy białawej. Taką samą barwę zachowuje po namoczeniu.
W zanęcie jako składnik: podstawowy (baza)
Stosowanie: Do łowienia z gruntu i z pół wody. Skutkuje na wszelkie ryby spokojnego żeru, szczególnie zaś trafia w smakowe upodobania leszczy. Zanęty z chlebem mielonym trzeba namaczać na długo przed użyciem.

 

 

Bułka tarta
Surowiec: Produkt powszechnie dostępny w sklepach niezbyt się nadaje. Przede wszystkim jest zbyt grubo zmielony; w tej postaci nadaje się jedynie do niektórych zanęt karpiowych i leszczowych. Ponadto z reguły wyrabia się go z pieczywa nie sprzedanego, a więc nieświeżego i nie najlepszej jakości, niejednokrotnie z domieszką Chleba. By uzyskać surowiec właściwej jakości, trzeba wysuszyć bułki możliwie świeże, nie podpleśniałe i nie przypalone, po czym przetrzeć je lub zemleć i jeszcze ewentualnie odsiać; ma powstać coś w rodzaju jasnej mączki.
Mączkę ciemną, o charakterystycznym zapachu, otrzymuje się bułki podpiekanej na wolnym ogniu. czyli z rodzaju suchara
W zanęcie jako składnik: podstawowy (baza), do 50% składu
Stosowanie: zależnie od rodzaju.
Bułka jasna, drobno utarta, smakuje wszystkim rybom, ale szczególnie się nadaje do łowienia leszczy i płoci z gruntu. Nie syci, m.in, dlatego, że łatwo się rozprasza w wodzie.
Wchłania jej dużo, nieco przy tym ciemniejąc i wydatnie zwiększając objętość- Zaliczana do środków półspulchniających. Przyrządzać zanętę trzeba na tyle wcześnie, by przed rozpoczęciem łowienia bulka spęczniała całkowicie. Bułka z pieczywa o grubszym ziarnie i grubiej zmielona interesuje tylko dużą rybę. Należy z niej odsiać mączkę drobną, by nie formował się obłoczek przyciągający drobnicę. Sycąca, ma silne właściwości zlepiające. Bułka ciemna, podpiekana, przyciąga szczególnie płoć. Syci średnio: średnie ma też właściwości zlepające. Przy łowieniu powierzchniowym należy ją dodawać z umiarem - do 15%. Przy łowieniu z gruntu zawartość można zwiększyć do 25%.

 

 

Suchar mielony
Surowiec: Najlepszy jest Chleb tostowy z krup - suszony a następnie opiekany, po czym zmielony i przesiany. Można jednak używać także innych gatunków chleba oraz gotowych sucharów spożywczych.
W zanęcie jako składnik: podstawowy (baza)
Stosowanie: Z powierzchni i z gruntu, na wszelkie ryby, choć jak na drobnicę zawiera za
dużo protein. Dość sycący, ma właściwości zlepiające. Jasnobrązowy na sucho, po namoczeniu przybiera barwę rudobrązową. Na mokro pęcznieje. Szybko się rozprasza w wodzie. Często używany jako domieszka do bułki tartej.

 

 

Biszkopt mielony
Surowiec: Różnego rodzaju ciastka z mąki pszennej, jaj i cukru, Bogale w składniki: oprócz glukozy i dekstrozy biszkopt zawiera tłuszcz w ilości znacznie większej niż suchar.
W zanęcie jako składnik: smakowy
Stosowanie: Przy łowieniu gruntowym i powierzchniowym. Dość sycący, ma właściwości zlepiające. Dodawany do zanęt ubogich, ponieważ bardzo poprawia Ich smak. Łatwy do zmielenia, kłopotliwy w mieszaniu.

 

 

 

2. Otręby

 

Surowiec: Uboczny produkt przemiału zbóż. Otręby składają się głównie z otoczek ziaren. Zawierają też nie oddzielone resztki mąki, W wędkarstwie często używa się ich do przechowywania i czyszczenia białych robaków. Do zanęt wykorzystuje się głównie otręby pszenne. Przed dodaniem do niektórych mieszanek trzeba je przemieć.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych i powierzchniowych. Działanie zależy od postaci. W zwykłej spulchniają zanętę i zakwaszają. Niezbyt sycące, działają przeczyszczająco. Na sucho brązowawe, po nawilżeniu ciemnobrązowe. Dobrze dopowietrzają zanęty, stąd wykorzystywane do ich przewietrzania, czyli nadawania im puszystości. Dodane jednak w rlosci większej niż 30% powodują, że zanęta się rozpada.
Otręby zmielone mają właściwości zlepiające. Na sucho wyglądają jak jasnokremowa mączka, po zmoczeniu stają się jasnobrązowe. Sycą, a w dodatku są mało strawne. Można ich dodawać w ilości do 30%; zastępują droższe mąki.

 

 

 

3. Zboża i ziarna

 

Ryż
Surowiec: Dobrze jest znanych wiele odmian tego zboża z odległych regionów ciepłych i mokrych. Z wędkarskiego punktu widzenia nie ma między nimi istotnych różnic - co najwyżej warto czasami zwrócić uwagę na kolor. Niektórzy z powodzeniem używają ziarna w całości. Częściej jednak stosuje się uzyskane z niego: mąkę o dużej zawartości krochmalu lub płatki. Nie używa się natomiast kleiku.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: Do wszelkich jasnych zanęl gruntowych i powierzchniowych. Na sucho biały, namoczony - biały złamany. Cale ziarna sycące, mąka znacznie mniej; duża ryba sią nią nie interesuje, raczej ukleje i inna drobnica. Niewielkie właściwości zlepiające. Przeciwnie kleik ryżowy dodany do zanęty sprawia, że żadną miarą nie daje się ona strzepnąć z palców.

 

 

Arachid
Surowiec: Brazylijska roślina tropikalna z rodziny motylkowatych. Strąk dojrzewa pod ziemią. Z nasion, pospolicie zwanych orzeszkami ziemnymi, wytłacza się olej. W handlu arachid spotyka się pod wieloma postaciami. Do zanęt stosuje się głównie dwa produkty: czysty, czyli po prostu zmielone orzeszki - pachnący, tłusty (do 45% tłuszczu), pożywny; oraz brązowy, czyli odtłuszczona śrula poekstrakcyjna (zostało 1-2% tłuszczu): mniej pożywny, chudszy.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Zmielonych orzeszków uż^ya się do zanęt gruntowych. Szczególnie skuteczne na ptoć i leszcza, pzy czym wabią ryby duże. Mączka ma właściwości sycące. Zlepia też, po upływie czasu nawet za mocno (o czym na str. 15). Na sucho jasnobrązowa, po namoczeniu brązowa. Dodawać nie za dużo: 10-20%.
Śruta poekstrakcyjna stanowi składnik zanęt powierzchniowych, na wszelką białą rybę. Ma właściwości spulchniające, na mokro nieco ciemnieje. Mniej sycąca; drobno zmielona szybko się, dzięki niskiej zawartości tłuszczu, rozpuszcza w wodzie. Do zanęty można objętościowo dodać więcej niż arachidu naturalnego - do 30%.

 

 

Jęczmień
Surowiec: Nadaje się odmiana zarówno ozima, jak jara. W wędkarstwie znajduje zastosowanie w postaci kasz, ale to raczej jako przynęty; do zanęt używa się mąki, drobnej i zwartej.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: Do ciężkich zanęt gruntowych, w któiych jasna barwa nie stanowi przeszkody, na wody o bystiym nurcie. Mąka, na sucho kremowa, na mokro staje się jasnobrązowa. Ma właściwości zlepiające, zakwasza. Może stanowić do 20% zanęty. Należy uzupełnić intensywną przyprawą, np. anyżem.

 

 

Żyto
Surowiec: Do zanęt najbardziej się nadaje mąka razowa, czyli ziarno mielone w całości, z łuskami. Odznacza się specyficznym przyjemnym zapachem. Samego ziarna używa się rzadko.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Na sucho mąka ma barwę szarawą, na mokro wyraźnie szarą. Sycąca, zakwasza zanętę i wiąże ją. Nie należy przesadzać z ilością - 25% wystarczy w zupełności.

 

 

Pszenica
Surowiec: Ziarno w całości używane raczej jako przynęta. Do zanęt stosuje się mąkę lub otręby.
W zanęcie jako składnik: otręby - pobudzający (przywołujący); mąka - wiążący i objętościowy
Stosowanie: Otręby -zob. wyżej. Mąkę stosuje się tylko do zanęt gruntowych, przede wszystkim na karpia, leszcza, dużą płoć. Sycąca lecz niezbyt strawna, nieznacznie zanętę zakwasza.
Biała na sucho i złamana biała na mokro, rozjaśnia ją, co nie zawsze jest wskazane. Silnie zlepia, należy więc dodawać w ilościach umiarkowanych, 10-20%. Na mokro nieznacznie pęcznieje. Bywa używana w miejsce gliny.

 

 

Owies
Surowiec: Dostępny i używany przede wszystkim w postaci płatków. Parzone służą jako przynęta. Do zanęt dodaje się po zmieleniu, choćby w starym młynku do kawy. Przed użyciem przesiać.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt wyłącznie gruntowych. Nie zalecany na białoryb, pozwala w łowisku utrzymać porządne leszcze, świnki, karpie. Sycący, ma właściwości zlepiające - podwyższa trwałość kul zanętowych. Ze względu na bogaty skład chemiczny nie należy dawać owsa zbyt dużo; 15% to górna granica.

 

 

Ziemniaki
Surowiec: Sam ziemniak jest używany jako przynęta. Do zanęt stosuje się albo płatki (produkt odwodniony, z dodatkiem emulgatora i przeciwutlemaczy, dodawany do Chleba, żeby wolniej czerstwiał; nie mylić z puree), albo mąkę, zawierającą dużo skrobii.
W zanęcie jako składnik: płatki - pobudzający (przywołujący), mąka - wiążący i objętościowy
Stosowanie: W obu poslaciach - do zanęt gruntowych.
Płatki (doskonałe zwłaszcza na karpia i inne duże ryby) przed dodaniem należy zemleć. Jeśli pozostaną duże kawałki, to raczej je oddzielić. Zlepiają składniki. Domieszane w małej ilości zanętę napowietrzają. Sycą, jeśli jest ich dużo.
Mąka w praktyce kuchennej służy m.in. do zagęszczania sosów. Podobną rolę odgrywa w zanęcre. Rozpuszcza się szybko w wodzie, tak że kule z nią nie pozostają długo 2warte. Podnosi skuteczność mieszanek ciężkich i spoistych, stosowana zwłaszcza na leszcze i płocie.

 

 

Kukurydza
Surowiec: Duże jadalne ziarna, bogate w skrobię, używane jako przynęta. Do zanęt stosuje się w postaci płatków prażonych (popularne komfleki, cornflakes) oraz kaszy i mąki, której rodzaj i właściwości założą od tego, z klórej części ziarna została otrzymana.
W zanęcle jako składnik: płatki - pobudzający (przywołujący); mąka i kasza - wiążący i objętościowy
Stosowanie: Zależy od postaci.
Płatki wchodzą w skład zanęt gruntowych i powierzchniowych. Odznaczają się wyraźnym zapachem. Dość silnie zanętę zakwaszają i zlepiają. Po zmoczeniu mają kolor jasnobrązowy, dobrze dostosowany do wielu rodzajów dna.
Kasza gruba jest lepsza przy dennym łowieniu ryb dużych. Drobna ma skłonność do unoszenia się w wodzie, jest zatem szczególnie przydatna do zanęt pracujących przy powierzchni oraz w pół wody. Na sucho żółto-pomarańczowa, na mokro przybiera barwę zdecydowanie pomarańczową. Lekko zanętę zakwasza. Na surowo słabo przyswajalna i zmniejszająca spoistość składników tłustych, po ugotowaniu staje się sycąca i skuteczniejsza, nabiera właściwości zlepiających.
Mąka wchodzi w skład zanęt przede wszystkim gruntowych na wszelkie ryby, ale i powierzchniowych, które rozjaśnia. Na sucho bladożółta, po namoczeniu przybiera barwę ciemnożółtą. W dużej ilości sycąca.

 

 

Len
Surowiec: Do zanęt stosuje się przede wszystkim ziarno (siemię) mielone. Uzyskana w len sposób mączka zawiera do 36% tłuszczu. Mniejsze zastosowanie mają wytłoki (makuchy) poolejowe, o zawartości do 7% tłuszczu.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych i powierzchniowych. Szczególnie skuteczny w odniesieniu do płoci. Odstrasza natomiast, zdaniem nieklórych, leszcze. Mączka i na sucho, i na mokro bladożółta lub ruda, zależnie od sposobu zmielenia. Mimo oleistego charakteru dobrze się miesza z rozmaitymi innymi składnikami, nadaje się więc do wszelkich zestawów. Lekkie cząstki mączki nie tylko poprawiają pracę zanęty przy gruncie, ale także - wypływając na powierzchnię - wskazują miejsce zanęcenia. Po zmieleniu ziarno staje się podatne na jełczenie - już po kilku dniach może się nie nadawać do użytku; wyprażone utrzymuje dobrą jakość przez co najmniej trzy miesiące.

 

 

Konopie
Surowiec: Nasiona lej rośliny włóknistej stanowią dość popularną karmę dla egzotycznych ptaków trzymanych w klatkach. W wędkarstwie siemię lo w postaci całych ziaren stosuje się jako przynętę przede wszystkim płoci ową - rzadziej w Polsce, szeroko na Zachodzie, rozpowszechniona jest inna odmiana, większa niż nasza. Do zanęt używa się go po zmieleniu na mączkę, w poslaci naturalnej lub prażonej.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych (tylko mączka prażona) i gruntowych (w obu postaciach). Znakomicie wabi płocie. Sycące, mają właściwości zlepiające, mniejsze w postaci prażonej. Szare (mączka naturalna) lub szaro-brązowe (prażona) na sucho, po zwilżeniu nieco cremnieją. Mączka naluralna podatna na jełczenie; po wyprażeniu utrzymuje dobrą jakość przez co najmniej trzy miesiące.

 

 

Słonecznik
Surowiec: Z oleistych ziaren tej rośliny otrzymuje się olej spożywczy i wytłoki (makuchy), używane do karmienia bydła. W wędkarstwie stosuje się albo ziarna dokładnie zmielone (same jądra lub z łuskami), albo śrutę (odtłuszczoną, jak w wypadku arachidu).
W zanęcte jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych (szczególnie uklejowych) i gruntowych (leszczowych). Zmielone ziarno dość sycące, mączka ze śruty - mniej. Na sucho ciemnoszara, po namoknięciu szarozielona. Nie wykazuje szczególnej zdolności do zlepiania zanęty. Bywa używana do kilkudniowego nęcenia tego samego łowiska. Ziarna nieodtłuszczone po zmieleniu stają się podatne na jełczenie.

 

 

Sezam
Surowiec: Azjatycka roślina oleista. Z jej bogatych w tłuszcz ziaren (do 50%) wytłacza się olej. Wyrabia się z nich także słodycze, ciasteczka dietetyczne, a ostatnio coraz częściej posypuje się nimi chleb i inne rodzaje pieczywa. W zanętach wykorzystuje się grubo zmielone wytłoki poolejowe, dające gęstą, aromatyczną mączkę. Bogata w proteiny, tłuszczu zawiera niewiele - do 8%.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, na wszystkie karpiowate żerujące przy dnie. Na sucho i na mokro mączka sezamowa ma barwę kremową. Wykazuje właściwości zlepiające. Korzystnie jest używać mączki prażonej.

 

 

Kopra
Surowiec: Wysuszone bielmo (warstwa materiałów zapasowych) orzecha kokosowego - owocu tropi kafn ej palmy kokosowej Cocos nuc/fera. Kopra jest powszechnie znana w postaci białych wiórków kokosowych. Po odciągnięciu oleju pozostają wytłoczki baiwy, zależnie od czasu ogrzewania, od jasno- po ciemnobrązową, wykorzystywane jako składnik paszowy. Po zmieleniu stosuje się je do zanęt. Kopra naturalna, biała, nie najlepiej się nadaje. Do rodzaju kokos zalicza się ponad trzydzieści innych gatunków. Jeden z nich, tzw. kokos belgijski (wbrew nazwie także rosnący w tropikach), stanowi ceniony składnik niektórych zanęt.
W zanęcie jako składnik: smakowy
Stosowanie: Do delikatnych zanęt powierzchniowych na wody płytkie (bardzo dobrze się utrzymuje w toni), gdzie szczególnie działa na płoć, i gruntowych, skutecznych zwłaszcza na ryby duże. Spulchnia mieszankę - tym bardziej, im jest jaśniejsza.
Sycąca; ma też właściwości przeczyszczające. Na mokro nie ciemnieje.

 

 

Rzepak
Surowiec: Roślina oleista, wykorzystywana na pasze, ale uprawiana przede wszystkim dla nasion, zawierających do 45% tłuszczu. Po odciśnięciu oleju z ziaren pozostają wytłoczki, zawierające do 7% tłuszczu (nowoczesne technologie pozwalają jego zawartość obniżyć nawet do 0,2%). Mączkę uzyskaną przez ich zmielenie wykorzystuje się do zanęt. Upowszechniana ostatnio bezerukowa (pozbawiona kwasu erukowego) odmiana rzepaku, zwana dwuzerowę, daje mączkę o właściwościach takich samych jak sojowa.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Przyciąga także rybę dużą, ale nie stronią od niej płotki i małe leszcze. Sycąca jeśli nie została całkowicie odtłuszczona. Także tylko nieodtłuszczona ma właściwości zlepiające. Na sucho i na mokro brązowo-zielona.
Przy zawartości powyżej 10% powoduje, że kule są zbyt ciężkie i zanadto zlepione.

 

 

Łubin
Surowiec: Roślina z rodziny motylkowatych. Gatunki zawierające trujące alkaloidy (łubin gorzki) uprawia się z przeznaczeniem na nawóz zielony. Bezalkaloidowe odmiany hodowlane wykorzystuje się na paszę. Ziarno z nich, bogate w proteiny, jest stosowane w wędkarstwie: w całości - jako przynęta, po zmieleniu - do zanęt.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, doskonałych zwłaszcza na karpia (wysoka zawartość protein). Mało sycący, silnie zanęlę zlepia. Barwa, na sucho od białej, przez odcienie żółtości po żółopomarańczową - na mokro nieznacznie intensywnieje.

 

 

Bób
Surowiec: Ziarno w całości jest stosowane jako przynęta na karpie. Do wykorzystania w zanętach trzeba je po wysuszeniu zemleć. Uzyskana mąka (puree bobowe) jest tłusta i bogata w proteiny,
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt wyłącznie gruntowych. Na sucho mąka ma barwę białą złamaną, na mokro - jasnożóttą. Bardzo sycącą. Samej lepiej nie używać, bo za ciężka. Zanęta będzie lżejsza, Jeśli się doda np. mąki kukurydzianej; powstanie doskonała mieszanka do przygotowania łowiska karpiowego.

 

 

Proso mielone
Surowiec: Bardzo stara roślina zbożowa. Z jej kulistego ziarna wyrabia się kaszę jaglaną.
Odmiany pastewne wykorzystuje się na paszę dla drobiu. Do zanęt stosuje się mąkę z prosa, o różnym stopniu rozdrobnienia.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych (zwłaszcza mąka grubiej zmielona) i gruntowych (im drobniej zmielona, tym lepiej wiąże). Dość sycące. Na sucho i na mokro bladożółte, co przy łowieniu z dna nie zawsze jest korzystne. Dobrze jest w jednej mieszance łączyć mąki drobną i grubiej zmieloną.

 

 

Mak
Surowiec: U nas liczy się praktycznie tylko ziarno maku w postaci naturalnej, drobno zmielone. Tam. gdzie na większą skalę wykorzystuje się je do wytłaczania oleju, dostępne są także makuchy, z których mączka też bywa używana do zanęt.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych i powierzchniowych. Sycący, tym bardziej im grubiej zmielony. Spulchnia zanętę, Na sucho i na mokro mączka ma barwę ciemnobrązową. W odróżnieniu od makowiny ziarno nie zawiera znaczących ilości alkaloidów o działaniu narkotycznym; niemniej zauważono, że kiedy jest obecne w mieszance, słabnie zwykła ostrożność ryb. Mak mielony ma skłonność do, szybkiego pleśnienia: szczególną uwagę trzeba zatem zwrócić na warunki jego przechowywania.

 

 

Soja
Surowiec: Azjatyckiego pochodzenia roślina slrąkowa, podobna do fasoli, Występuje w odmianach jadalnych i pastewnych. Wszechstronny środek spożywczy, wykorzystywany pod wieloma postaciami. Młode pędy jada się na surowo. Ziarno, bardzo bogate w białko, spożywa się w postaci naturalnej lub zmielone na mąkę. Otrzymuje się też z niego ceniony olej jadalny, a pozostałe po lym wytłoki stanowią wartościową paszę. Do zanęt używa się soi mielonej - mąki lub śruty.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. Z powodu dużej zawartości protein skuteczna zwłaszcza na ryby duże. Na sucho i na mokro jasnożółta. Zapach słaby, nieco drażniący.

 

 

Orzech włoski
Surowiec: Mielone orzechy łuskane (jądra oddzielone od skorup). Cienka skórka, którą są pokryte, nadaje kolor ciemnobrązowy.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, do wykorzystania także w tradycyjnym zanęcaniu obszernych łowisk karpiowych. Ma właściwości zlepiające, nadaje się więc na wody bieżące. Bardzo sycący, działa lekko przeczyszczające. Warto uzupełniać dobrym środkiem spulchniającym i jakąś strawną przyprawą.

 

 

 

 

4. Mleczne

 

Mleko w proszku
Surowiec: Preparat uzyskiwany w wyniku przerobu naturalnego mleka krowiego. Wysoka zawartość protein i składników mineralnych: tłuszczu - zależnie od rodzaju: od całkowicie odtłuszczonego po pełnotłuste. Postać albo proszku, albo liofilizowanego granulatu - produktu typu /nstanf, próżniowo odwadnianego w bardzo niskiej temperaturze.
W zanęcie jako składnik: smużący
Stosowanie: Do zanęt wyłącznie powierzchniowych, przede wszystkim uklejowych. Pełnotłuste ma silne właściwości zlepiające, odtłuszczone i granulowane - nie. W podwyższonej temperaturze, latem lub w wodach podgrzanych dość szybko fermentuje.
Czasami już po dwóch godzinach zaczyna ryby odstraszać zamiast przyciągać.

 

 

Kazeina
Surowiec: Główny białkowy składnik mleka, otrzymywany w wyniku jego dość zaawansowanej przeróbki chemicznej. Zwana też sernikiem (nie mylić z ciastem o tej nazwie).
W zanęcie jako składnik: smużący
Stosowanie: Głównie do kulek proteinowych. Do zanęt klasycznych zdecydowanie za droga.

 

 

Kazeinian sodu
Surowiec: Produkt chemicznej przeróbki kazeiny, powstały w wyniku jej zmineralizowania przy użyciu związków sodu. Wykorzystywany m.in. jako wysokobialkowy dodatek wypełniający do wędlin i konserw. Alternatywnie stosuje się kazeinian wapnia, u nas jednak raczej nie spotykany, W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy.
Stosowanie: Głównie do kulek proteinowych; do zanęt klasycznych zdecydowanie za drogi.

 

 

 

 

5. Białkowe zwierzęce

 

Jaja sproszkowane
Surowiec: Wysuszone i sproszkowane białko z jaj kurzych (zwykle fermowych, bo tańsze), półprodukt dla przemysłu spożywczego i kosmetycznego. Odznacza się ładnym zapachem. Jeśli do suszenia bierze się same białka, uzyskuje się tzw. mączkę albuminową - ceniony komponent kulek proteinowych.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. Sycące, silnie zlepiające. Proszek zwykły na sucho żółty, na mokro ciemnożółty; albuminowy - w obu postaciach biały. W wypadku jaj sproszkowanych szczególnie trzeba przestrzegać zasady starannego wymieszania z innymi składnikami zanęty przed dodaniem wody; tylko wówczas zostanie dobrze rozprowadzony w całości mieszanki.

 

 

Krew
Surowiec: Świeża zwierzęca, uzyskiwana przy uboju, jest dość kłopotliwa w stosowaniu.
Dlatego do zanęt używa się raczej proszku, otrzymanego przez drobne zmielenie krwi suszonej. Najlepiej, jeśli jpochodzi wprost z uboju. Jeśli z zakładów utylizacyjnych (bafcufflów), to pewna jest tylko krew wyprodukowana zimą. W porach cieplejszych zawsze istnieje obawa, że do procesu przetwórczego użyto surowca nadpsutego, co produkt dyskwalifikuje pod względem wędkarskim.
W zanęcie jako składnik: smakowy i pobudzający
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych, skuteczna zwłaszcza na ryby duże. W wodach zanieczyszczonych podnosi wartość wszelkich mieszanek, szczególnie w chłodnych porach roku. Podczas tarła i latem działa odstraszająco. Ma słabe właściwości zlepiające. Czerwonobrunatna na sucho, po zmoczeniu staje się brązowoczarna. Jeśli rozporządzamy krwią świeżą, to mieszankę rozrabiamy nią samą, dla ułatwienia wymieszawszy ją najpierw z nieklejącym składnikiem neutralnym, np. otrębami.

 

 

Mączka mięsna
Surowiec: Składnik koncentratów paszowych, wyrabiany w zakładach utylizacji padtych zwierząt (bakufflach).
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych na wody zanieczyszczone; w czystych może odnieść skutek przeciwny do zamierzonego. Podobnie jak krew, do użytku przede wszystkim w chłodnej części roku.

 

 

Mączka kostna
Surowiec: Wyrabiana, podobnie jak mączka mięsna, w bakutilach.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych, właściwości i działanie ma takie same jak mączka mięsna.

 

 

Dafnie suszone
Surowiec: Skorupiaczki słodkowodne, zwane też rozwielitkami, wielkości nieco ponad milimetr. żyjące na powierzchni wody w jeziorach i stawach, a nawet w kałużach. Szczególnie obficie pojawiają się wiosną, podczas topnienia śniegu. Najpopularniejsza karma ryb akwariowych, gdzie używa się ich na żywo lub po wysuszeniu. Do zanęt stosuje się głównie w tej drugiej po stad, po zmieleniu.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych a także, mimo iż sproszkowane unoszą się po powierzchni wody, do gruntowych. Lubiane też przez ryby żerujące w toni, Mają właściwości spulchniające. Sycące. Na sucho i na mokro jasnobrązowe.

 

 

 

 

6. Smakowo-zapachowe

 

Cukier
Surowiec: Sacharoza, czyli zwykły cukier buraczany (trzcinowy). Do zanęt stosowany w postaci pudru.
W zanęcie jako składnik: smakowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. W wielu wypadkach poprawia ich skuteczność, aie trzeba uważać z ilością - nie tylko dlatego, że sycący. W pierwszej mianowicie fazie ma właściwości klejące, ale polem rozwadnia, przyśpiesza wymywanie, Zanęta wydaje się dobra, a po pół godzinie okazuje się już do niczego.

 

 

Melasa
Surowiec: Bardzo lepka, syropowala ciecz barwy ciemnobrunatnej, pozostająca po ostatnim etapie krystalizacji cukru w procesie jego wytwarzania. Jeśli pochodzi z trzciny cukrowej (w Polsce wyłącznie z buraka cukrowego), jej zapach nieco przypomina zapach rumu. Wykorzystywana w przemyśle fermentacyjnym oraz jako dodatek do pasz.
W zanęcie jako składnik: smakowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, przede wszystkim leszczowych. Nadaje im przyjemny zapach i silnie zabarwia. Sycąca. Ma dobre właściwości wiążące. Szczególnie korzystna w połączeniu z koprą, ale także z Chlebem i bulką tartą.

 

 

Karmel
Surowiec: Cukier palony, otrzymywany przez ogrzewanie cukru krystalicznego na małym ogniu, przy czym topi się on i częściowo rozkłada. Po zastygnięciu ciemnobrązowy, ze szklistym połyskiem. Odznacza się przyjemnym zapachem. Do użycia w zanęcie trzeba go zemleć. Uzyskuje się drobny, klejący się proszek. Można też użyć w postaci gęstej, syropowatej cieczy, otrzymywanej jeśli cukier ogrzewa się z niewielką ilością wody.
W zanęcie jako składnik: smakowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, zwłaszcza na duże ryby. Na sucho bladożółty, na mokro ciemnopomaranczowy. nadaje im zdecydowane zabarwienie i przyjemny zapach. Łatwo się rozpuszcza. Sycący. Ma właściwości zlepiające - przydatny do wiązania składników, kiedy się nie chce dodawać innego lepiszcza, np. gliny.

 

 

PV-1
Surowiec: Mieszanka paszowa, dodawana do karmy dla bydła i koni. Bogala w proteiny, zawiera do 20% cukru, wprowadzanego w postaci melasy. Ma postać płatków lub proszku. Sam PV-1 może służyć jako kompletna mieszanka zanętowa, i tak go zresztą używa wielu zawodników. Wykorzystywany też jako dodatek do zanęt. Dość silnie zakwasza. Jako proszek, a także dzięki zawartości melasy, łatwo się łączy z pozostałymi składnikami. Klei zanętę, pozwalając jej używać także w wodzie bieżącej. Zwykłe jasnobrązowy, po zmoczeniu ciem nobrązowy .

Dodatki zapachowe do zanęt

Ich zadaniem jest zwabić tyby w pobliże /ariety, zachęcić je do żerowania, osłabić czujność, zamaskować przedostające się m.in. z rąk wędkarza zapachy obce, jak nikotyna, benzyna czy pot. Wpływają też na funkcjonowanie przewodów pokarmowych ryb, działając przeczyszczająco lub wiatropędnie. pobudzając ruch robaczkowy jelit, przyśpieszając trawienie i rd. Ich skuteczność jest różna na różnych łowiskach. Niektóre wyraźnie oddziałują na poszczególne gatunki ryb.

 

 

Anyż -  szczególnie łubiany przez płoć

 

Goździk - w połączeniu z cynamonem i wanilią nadaje się do mieszanek karpiowych

Cynamon - jak wyżej

Kozieradka - płoć i leszcz w wodach głębokich

Koper włoski - płoć, wzdręga i okleja w zanętach powierzchniowych

Kolendra - ulubiona przez leszcza

Kminek - płoć w wodach bieżących

Karmel - leszcz w każdych warunkach

Lawenda - na wszystkie karpiowate; nadaje mieszance przyjemny zapach, zalecana zwłaszcza palaczom i zmotoryzownym

Tuti frutii - wybitnie do zanęt powierzchniowych, ale i nie pogardzana przez karpia w kulkach proteinowych

Róża - na wszystkie karpiowate

Wanilia - karp

 

Anyż
Surowiec: Roślina baldaszkowata pochodzenia bliskowschodniego. Owoce barwy zielonoszarawej, wielkości łebka od szpilki. Otrzymuje się z nich bardzo aromatyczny olejek lub miele je na także aromatyczny proszek.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych, we wszelkich warunkach. Dodawany jako przyprawa końcowa. Ma właściwości zlepiające. Nie sycący, pobudza apetyt, przyśpiesza i ułatwia trawienie. Zalecany więc zawsze, gdy inne składniki są tłuste i tuczące, zwłaszcza zaś przy regularnym nęceniu kilkudniowym. Ma także właściwości uspokajające. Na sucho proszek żywo zielony, na mokro brązowo-zielony, Wadą jest wysoka cena. Istnieje też podejrzenie, że jego zapach odpowiada głównie wędkarzom. Rybom, zwłaszcza płociom, co prawda także, ale wyraźnie daje się to zaobserwować raczej w wodach zanieczyszczonych chemicznie - fenolami, substancjami ropopochodnymi. W czystych zdarza się, że anyżek ryby wręcz odstrasza.

 

 

Wanilia
Surowiec: Ciemne laseczki otrzymywane ze sfermentowanych niedojrzałych owoców wanilii płaskolistnej, tropikalnej rośliny z rodziny storczykowalych. Powszechnie używane jako przyprawa, aromat zawdzięczają kilkuprocentowej zawartości aldehyduwanil i nowego. Do zanęt stosuje się w postaci bardzo drobno zmielonej albo olejku.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt raczej powierzchniowych, ale gruntowych także, łubiana przede wszystkim przez karpie, a w wodach głębokich także przez leszcze. Byłaby sycąca, gdyby używać w ilościach większych. Tego się jednak nie praktykuje, choćby z uwagi na wysoką cenę; niemniej dla pełnej skuteczności powinna stanowić co najmniej 5% całej zanęiy. Pobudza apetyt. Dość silnie zakwasza. Na sucho i na mokro ciemnobrązowa.

 

 

Kolendra
Surowiec: Roślina baldaszkowata, uprawiana w basenie Morza Śródziemnego. Aromatyczne. gorzko-słodkawe owoce, podobne do zraren konopi, stosuje się jako przyprawę, olejek zaś min. do likierów. W wędka rslwe używa się albo ziaren średnio zmielonych, albo olejku.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych, działa szczególnie na leszcze. Nie syci, wspomaga natomiast trawienie i pracę jelit - ma właściwości wiatropędne. Ze względu na oddziaływanie spulchniające bywa wykorzystywana w mieszankach zawierających mączkę arachidową lub biszkopt. Na sucho ciemnobrązowa, na mokro jasnobrązowa. Przedawkowanie nie wpływa ujemnie na wartość zanęty.

 

 

Kminek
Surowiec: Roślina baldaszkowata pochodzenia azjatyckiego. Aromatyczne ziarno służy jako przyprawa, aromat do produkcji likierów, dodatek do pieczywa. W wędkarstwie stosuje się je zmielone albo olejek z niego.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchnie.1, ych i gruntowych, przede wszystkim na leszcze w wodach głębokich, ale płoć leż nie gardzi. Ma właściwości spulchniające. Nie sycący, pobudza apetyt i trawienie, wykazuje działanie .‘.iatropędne i przeciwskurczowe. Bardzo poprawia przyswajanie składników trudno strawnych. Na sucho bladozielony, na mokro ciemnozielony. Bez ryzyka można dodawać w ilościach dużych, do 15% składu mieszanki; tyle że to dość kosztowne.

 

 

Koper
Surowiec: Roślina baldaszkowata. bardzo rozpowszechniona. Do celów spożywczych wykorzystuje się jej korzenie, część zieloną oraz owoce. Te ostatnie stosuje się do zanęt po wysuszeniu i zmieleniu (na dość grubo, bo niezbyt łatwo się kruszą) lub olejek z nich.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych, na wszystkie gatunki ryb, ale szczególnie łubiany przez płocie. Nie sycący; wzmaga apetyt, ma działanie wiatropędne, pobudza układ trawienny. Polepszając pracę jelit ułatwia przyswajanie składników ciężkich i niestrawnych, koniecznych w niektórych zanętach. Jego zawartość można zwiększać do 10-20% bez obawy o przedawkowanie, można go też używać często; tyle że niestety nie jest najtańszy.

 

 

Czosnek
Surowiec: Znana roślina warzywna i przyprawowa o ostrym zapachu i smaku. Wykorzystuje się niemal wyłącznie jej cebulę, złożoną z tzw, ząbków (na zachodzie Europy spotyka się też marynatę z młodych pędów). W niektórych krajach do celów wędkarskich używa się proszku czosnkowego, otrzymanego przez wysuszenie i bardzo drobne zmielenie ząbków. U nas stosuje się raczej sok albo olejek z nich.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, przyciągających zwłaszcza leszcze. Nie sycący, pobudza apetyt. Jak w wypadku niemal wszystkich ostrych przypraw, dawkować trzeba bardzo ostrożnie: dwie łyżki stołowe na kilogram zanęty to górna granica.

 

 

Banan
Surowiec: Bylina tropikalna, uprawiana dla bardzo pożywnych, aromatycznych owoców o charakterystycznym sierpowatym kształcie. W wędkarstwie wykorzystuje się je w postaci olejku lub mączki.
W zanęcie jako składnik: zapachowy (olejek) lub smakowy (mączka)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. Sycący.

 

 

Kozieradka
Surowiec: Aromatyczna roślina motylkowata, wykorzystywana jako pastewna i przyprawowa, Strąki zawierają gorzkie ziarna bogate w klerk, w medycynie i weterynarii używane na pobudzenie apetytu. W wędkarstwie stosuje się je zmielone (uzyskana mąka przyjemnie i silnie pachnie zielonymi warzywami) lub olejek z nich.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, szczególnie na duże ryby karpiowate; jedni nają dobre doświadczenia z leszczami, inni uważają, że na kozieradkę idą przede wszystkim płocie. Zdarzają się też bardzo dobre potowy uklei. Ma silne właściwości zlepiające. Nie syci, ułatwia natomiast trawienie i przyswajanie składników tłustych i tuczących. Można stasować w ilości nawet do 15%.

 

 

Nostrzyk
Surowiec: Miododajna roślina motylkowata. W Polsce występują cztery jej gatunki, w tym lekarski, o własnościach leczniczych. W wędkarstwie stosuje się ziele zmielone.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Nadajc zanętom silny zapach siana, a ponadto barwi je na zielono, co często upodabnia je kolorystycznie do dna.

 

 

Bazylia
Surowiec: Bardzo aromatyczna roślina zielna pochodzenia indyjskiego, o zastosowaniu przyprawowym i leczniczym. W wędkarstwie wykorzystuje się w postaci zioła zmielonego.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. Ma właściwości spulchniające. Nie sycąca, ułatwia trawienie, pomaga więc przyswajać składniki tuczące. Nie wpływa jednak znacząco na apetyt ryb. Mniej aromatyczna niż np. anyż czy badian, jest mniej od nich popularna. Może być w ilości do 5% dodawana do większości mieszanek.

 

 

Migdał
Surowiec: Owoc migdałowca, drzewa pochodzącego z Persji. Biały, oleisty, gorzki lub słodki - zależnie od odmiany. W wędkarstwie bardziej użyteczny jest ten pierwszy, zmielony bardzo drobno lub tarty, oraz olejek.
W zanęcie jako składnik: mielony - pobudzający (przywołujący), olejek - zapachowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, szczególnie zalecany tam, gdzie przeważają duże ryby karpiowate. Sycący, ma właściwości zlepiające. Jasnobrązowy na sucho, ciemnieje nieco po nawilżeniu. Do proszku warto dodawać aromatu ułatwiającego trawienie.

 

 

Kakao
Surowiec: Ziarno drzewa kakaowego, pochodzenia południowoamerykańskiego. Po zmieleniu daje gorzkawą mączkę, wyjątkowo drobną i pylącą się.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie; Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. Dość sycące, pobudza zarazem pracę jelit (jest doskonałym środkiem przeczyszczającym). Ma właściwości zlepiające. Na sucho i na mokro ciemnobrązowe. Z powodu pylislości niezbyt łatwe w użyciu. Stosować należy niezwykle oszczędnie.

 

 

Kurkuma (ostryż)
Surowiec: Tropikalna roślina z rodziny imbirowatych. Jej duże kłącze, aromatyczne, barwy od białej do intensywnie żółtej, suszy się i miele na mączkę, wchodzącą w skład przyprawy zwanej curry. W przemyśle spożywczym i praktyce kuchennej używana do barwienia ryżu, któremu nadaje specyficzny też smak.
W zanęcie jako składnik: zapachowy
Stosowanie; Z powodu silnego zabarwienia (na sucho ochra, na mokro ciemna ochra) raczej do zanęt powierzchniowych, ale nadaje się także do gruntowych. Właściwości zlepiające.
Nie syci, ale wywołuje reakcje typowe dla przypraw pobudzających apetyt. Droga.

 

 

Miód
Surowiec: Dobrze znany produkt naturalny, przez pszczoły wytwarzany z nektaru kwiatowego i spadzi. W czterech piątych składa się z rozmaitych cukrów, z przewagą fruktozy. Do zanęt używa się go w postaci olejku.
W zanęcle jako składnik: smakowy
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych.

 

 

 

 

7. Neutralne

 

Glina
Surowiec: Rozdrobniona skała osadowa składająca się z iłów, piasku, czasem też z domieszką mułu. Tradycyjnie wykorzystywana w zanętach wysuszona i zmielona lub w postaci naturalnej.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: W wędkarstwie nowoczesnym odchodzi się od jej używania w zanętach. Zamulając bowiem skrzela ryb utrudnia oddychanie. Następuje niedotlenienie organizmu, wskutek czego obniża się skłonność do żerowania. Ponadto glina obtacza inne składniki, jakby panieruje je, osłabiając ich oddziaływanie.

 

 

Kaolin
Surowiec: Glinka porcelanowa, osadowa skała ilasta, biała lub żółtawa, Do zanęt wykorzystuje się zmieloną na proszek.
W zanęcie jako składnik: smużący
Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Nieaktywny biologicznie.

 

 

Piasek
Surowiec: Luźna osadowa skała okruchowa, składająca się z ziaren o średnicy od 0,1 do 2 mm.
W zanęcie jako składnik: wiążący i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Wskazane wypłukanie, w celu pozbycia się iłów:
mogłyby oddziaływać lak samo niekorzystnie jak glina.

 

 

Żwir
Surowiec: Grubsza frakcja piasku, o granulacji od 0,5 do 3 mm.
W zanęcie jako składnik: obciążający i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Wprowadzany w miejsce dawniej stosowanej gliny. Nie ma jej własności wiążących. Brak ten wyrównuje się przez dodanie kleju do zanęt lub preparatu paszowego PV-7.

Ziemia z kretowisk
Surowiec: Zaletą jest to, że została przez krety spulchniona, co ułatwia dalsze jej urabianie.
W zanęcie jako składnik: obciążający i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych, po przesianiu; wyłącznie jako obciążenie na wody stojące lub wolno płynące. Nie wywiera żądnych działań niekorzystnych. Dodawać należy po dokładnym wyrobieniu zanęty na mokro.

 

 

Cegła mielona
Surowiec: Popularny materiał budowlany, drobno pokruszony i przesiany.
W zanęcie jako składnik: obciążający i objętościowy
Stosowanie: Do zanęt gruntowych; na wody stojące używa sio samej cegły, na bieżące - w połączeniu z klejem do zanęt łub preparatem paszowym PV-1.

 

 

Mączka korkowa
Surowiec: Drobno zmielony korek naturalny - okrywająca pień dębu korkowego tkanka wtórna, składająca się z martwych komórek wytwarzanych przez miazgę korkotwórczą.
W zanęcie jako składnik: pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt powierzchniowych i gruntowych. Nie może przekraczać 2% całości mieszanki. Mocno pochłania zapachy, stąd używana jako ich nośnik, łatwy do wmieszania w zanętę. Bardzo też przydatna do rozklejania ochotek zanętowych. Przechowywane w chłodni zbijają się w tabliczkę. Popudrowane mączką korkową rozplątują się same.

 

 

Guano
Surowiec: Odchody ptaków morskich, od wieków się w grubych pokładach gromadzące na zachodnich wybrzeżach Ameryki Południowej i pobliskich wyspach. Na Zachodzie ceniono jako tani nawóz. Zmielone na grubo, daje proszek lekki, napowietrzony, U nas mniej dostępne. Jego krajowym odpowiednikiem jest nawóz gołębi, do zanęt używany w postaci wysuszonej i sproszkowanej.
W zanęcie jako składnik; pobudzający (przywołujący)
Stosowanie: Do zanęt gruntowych. Silnie je zakwasza, nie na wszystkie więc wody się nadaje.

 

 

Torf
Surowiec: Produkt częściowego rozkładu bagiennej masy roślinnej w środowisku silnie wilgotnym. Zawiera nieco ponad 50% węgla. Stosowany jako paliwo, kompost, ściółka, surowiec chemiczny oraz do celów leczniczych (borowina). Wyróżnia się trzy odmiany: kwaśną, pochodzącą z torfowisk wysokich (s/agnowych), zasadową, z torfowisk niskich, oraz obojętną. Do zanęt nadaje się tylko ta ostatnia, wysuszona i zmielona.
W zanęcie jako składnik: smużący
Stosowanie: Do zanęt przede wszystkim gruntowych. Przydatny zwłaszcza na wody ciemno, gdyż zanętę przyciemnia. Tworzy chmurkę bardzo dla ryb atrakcyjną. Torfu suchego i zmielonego używa się. podobnie jak mączki korkowej, do rozklejania ochotek przed dodaniem do zanęty. Nawilżony z kolei świetnie się nadaje do ich przechowywania przez dłuższy czas.

Na zakończenie wypada wspomnieć o dwóch jeszcze składnikach, nie mieszczących się w żadnej z grup podanych na początku.

Jeden to przynęty zanętowe, czyli to, co się zakłada na haczyk, tylko zazwyczaj w postaci drobniejszej.

 

 

Dżdżownice

Atrakcyjność zanęt gruntowych bardzo też podnoszą dżdżownice, bezpośrednio przed nęceniem posiekane, Rodzaj przynęt zanętowych w zasadzie nie zależy od składu mieszanki. Jedynie ochotki są wrażliwe na obecność składników kwaśniejących, jak bułka, chleb, biszkopty. Nie przeszkadzają im makuchy, siemię konopne, mąka kukurydziana. Ważna jest natomiast procentowa zawartość przynęt zanętowych. Zwłaszcza tych żywych, jak robaczki lub ochotka, nie powinno być więcej niż 5-10% całości. Jeśli się ich doda za dużo, zanęta będzie się rozpadać, trudno ją będzie formować. Można wówczas, co prawda, zwiększyć jej kleistość. Nie ma to jednak zbyt wielkiego sensu.

 

 

Woda

Pozornie oczywista i bez znaczenia. W rzeczywistości dla wartości zanęty bardzo ważna, mniej pod względem jakości, bardziej - ilości. Liczy się także, kiedy się jej doda. Jakość ma znaczenie głównie w zbiornikach i rzekach czystych, w których obce składniki wody smakiem i zapachem odstraszają ryby, nawykłe do swego czystego środowiska. Najlepiej wówczas, by pochodziła z łowiska. Nie ma co sobie natomiast zawracać głowy dobieraniem wody zanętowej do łowienia w rzekach silnie zanieczyszczonych; takich, w których błona fotograficzna sama się wywołuje. Dotyczy to przede wszystkim głównych biegów Odry i Wisły. Ale wielu innym rzekom nizinnym niczego pod tym względem nie brakuje. W takich łowiskach bierze się wodę, skąd wygodnie. Ilość wody w stopniu zasadniczym wpływa na spoistość zanęty. Ta sama mieszanka, która ledwie nawilżona będzie na głębokość dwóch metrów opadać dobrą minutę - przemoczona solidnie, znajdzie się na dnie natychmiast. Może to nieco dziwić: przecież i tak wszystko ostatecznie znajdzie się w wodzie. Owszem: ale nie zalega tam w nieskończoność. Ani nawet na tyle długo, by wszystkie procesy, wywołane oddziaływaniem wody, dobiegły końca. 1 tak np. mączka arachidowa po zarobieniu nią przez kilka dobrych godzin nie zmienia właściwości w sposób widoczny. Wystarczy jednak zostawić ją na noc. by stężała na beton. Mielony chleb z kolei przeciwnie: po kilkugodzinnym spoczywaniu na dnie pęcznieje. Zdarza się potem, że całą zanętę unosi na powierzchnię. Toteż jest go w mieszance dużo, trzeba ją nawilżyć na kilka lub nawet kilkanaście godzin przed łowieniem, by właściwe obciążenie dobrać do chleba już napęczniałego.

 

 

Komponowanie składu


Zanętę skuteczną, zwłaszcza na nie wymagające łowisko, można zestawić już z dwóch czy trzech elementów. A nawet użyć tylko jednego - np. rzucić garść pęczaku, na który się właśnie łowi, albo strzelić z procy porcją białych robaczków. To drugie jest typowe dla odległościowej metody angielskiej. Dawniej w ten sposób nęcono robaczkami dużymi, haczykowymi  bo tylko je się dawało zarzucić na dużą odległość. Potem jednak pojawiły się rozpuszczalne w wodzie folie i kleje do zanęt sypkich. Można więc już, bez obawy o rozproszenie ładunku w powietrzu, strzelać robaczkami drobnymi, pinkies, Ale przez to zanęta przestała być jednoskładnikowa: doszły przecież folia lub klej.
Podobnie można określić nęcenie bryłkami gliny lub ziemi z dodatkiem larw ochotki.
Działanie samej przynęty użytej jako zanęta ogranicza się do przytrzymania ryb w łowisku i zachęcenia ich do brania tego, co na haczyku. Jedynie w nurcie, wymywana i znoszona w dół łowiska, może spełnić rolę zbliżoną do tej, jaką odgrywa smuga nęcąca.
Dlatego stosuje się ją głównie w metodzie odległościowej, pozwalającej ze swego stanowiska na brzegu sięgnąć zestawem w miejsce żerowania ryb; niekoniecznie trzeba je do siebie ściągać.
Toteż zanęty są tu zwykle przynajmniej nieco bardziej złożone. Może to być np. chleb mielony zmieszany z równą ilością gotowanego sumienia lnianego (na płoć) lub gotowanej grubej kaszy kukurydzianej (na leszcza) i z dodatkiem ziemi odpowiednim do nurtu. Inna prościutka a skuteczna denna zanęta leszczowa składa się z 1 części białych robaków w dziesięciu częściach torfu, z niewielkim dodatkiem oleju słonecznikowego i piasku.
Takie proste zanęty jednak muszą być po mistrzowsku sporządzone, a ponadto skutkują w bardzo konkretnych warunkach. Wystarczy że zmieni się poziom wody lub w pobliżu pojawi się drugi wędkarz z czymś atrakcyjniejszym, by przestały działać w ogóle. Dlatego do mieszanek typowych wchodzi po kilka lub nawet kilkanaście składników.
Trzeba tu przestrzec przed przesadą w drugą stronę. Spotyka się czasem zapaleńców, co to już skompletowa i dwadzieścia parę składników zanęty i biegają zaaferowani, bo im jeszcze kilku brakuje. Przesada pod każdym względem.
Po pierwsze: doceniając znaczenie zanęty, nie dajmy się jednak zwariować.
Po drugie: komponowanie zanęty wedle zasady szczypta każdego może dać skutek taki, jak w jedzeniu ludzkim położenie dżemu na śledzia. Na ryzykowne zestawienia smakowe w zanętach można sobie pozwolić, kiedy się ma czas i warunki do eksperymentowania.
Klasyfikacja, podana, pomaga w dobieraniu zestawów takich, by nie tylko oddziaływały na poszczególne gatunki ryb, ale także by pracowały w sposób odpowiedni do warunków łowiska. Zasada jest taka, że w każdej mieszance zanętowej powinien się znaleźć przynajmniej jeden składnik z każdej z grup. Orientacyjnie można przy tym przyjąć, że substancje z grup 1. i 2. powinny stanowić łącznie około 60% ogólnej masy zanęty. Ile którego - to już trzeba dobrać do głębokości łowiska oraz rodzaju wody (stojąca, wolno płynąca, wartki nurt). Kolejne 30% to składniki grup 3, i 4 i wreszcie na ostatnie 10% składają się grupy 5. i 6.
Na tych dość ogólnych zależnościach ilościowych kończy się w zasadzie możliwość poddawania wskazówek co do komponowania zanęt od zera. W praktyce zresztą mało kto wymyśla sobie zanętę w ten właśnie sposób. Zwykle wyróbowało się kilka mieszanek zestawionych na podstawie przepisów zaczerpniętych z książek czy czasopism i co najwyżej dąży się do podniesienia ich skuteczności lub dostosowania ich do innego łowiska, I raczej w takich poszukiwaniach przydatne mogą się okazać poniższe wskazówki. Kiedy się nastawia na jakiś konkretny gatunek lub kitka gatunków, dobrze jest uwzględnić nie tylko ich upodobania smakowe w ogó/e (np. skrzepnięta krew w wypadku klenia), ale także nawyki pokarmowe w konkretnym łowisku. Zwłaszcza jeśli jest ono mocno uczęszczane przez wędkarzy, którzy częstokroć mimowiednie przyzwyczajają ryby do jakiegoś konkretnego składnika.
Składnik dobrany do adresata zanęty trzeba uzupełnić następnymi, nadającymi całości pożądaną klelstosć lub puszystość, dostosowującymi ją do barwy dna, pobudzającymi apetyt jeśli inne zbyt szybko sycą itd. Klasycznego przykładu dostarczają herbatniki mielone, niegdyś bardzo polecane jako składnik wabiący płocie w wodach bieżących. Sklejają one jednak pozostałe składniki, wskutek czego zanęta zaległaby na dnie niczym bryła kitu i z wabienia byłyby nich Ale wystarczy na każdą część herbatników dać trzy części mąki kukurydzianej, mającej właściwości rozpraszające, by całość zadziałała - przy dnie, bo mąka przy nim się trzyma. Ale jeśli użyjemy tej samej kukurydzy zmielonej grubiej, na kaszkę, to nie tylko rozproszy, lecz także uniesie pozostałe składniki, a nawet może spowodować ich wypłynięcie. Powiedzmy jednak, kontynując przykład, że herbatników akurat nie mamy lub nie chce się nam ich mleć. Można je zamienić dwiema częściami bułki tartej, niezależnie od tej jej ilości, jakiej do zanęty dodalibyśmy tak czy owak. Lub leż sprawdziliśmy rzeczną denną zanętę leszczową z chlebem mielonym. Ale z opowiadań kolegów orientujemy się, że leszcze oderwały się od dna i żerują w pół.wody. Zamiast chleba damy wówczas biszkoptów mielonych, bo mają skłonność do pływania. Żeby się całość lepiej rozpraszała, dodamy, powiedzmy, mąki kukurydzianej. Skoro zaś ubył łubiany przez leszcze chleb - dorzućmy konopi mielonych. Dobierając skład zanęty wypada jeszcze pomyśleć o jej kolorze. Nie ma tu reguł powszechnie obowiązujących. Często dobiera się barwę taką, żeby mieszankę upodabniała do podłoża. Ale bynajmniej nie zawsze praktyka potwierdza słuszność tego postępowania Zdarza się bowiem, że właśnie plamy wyraźnie się odbijające od dna lepiej wabią. Żywe zabarwienie zanęty z kolei zwiększa zazwyczaj atrakcyjność bawionych białych robaczków, lak haczykowych jak i zanętowych; np. uf arbo wane na bordowo są przez leszcze łykane natychmiast po wyjściu na wierzch. Zdarzają się jednak sytuacje trudne do wytłumaczenia. Klasyczny jest przykład dwóch wysokiej klasy wędkarzy, którzy łowiąc obok siebie używali tej samej zanęty. Jeden jednak zabarwił ją ma czerwono, drugi na żółto. Zdecydowanie lepsze wyniki miał len od czerwieni. Ale kredy z ciekawości sprawdzili przewody pokarmowe złowionych ryb, zobaczyli ze zdziwieniem, że w obu wypadkach są zapełnione wyłącznie zanętą żółtą. Dlaczego ryby u jednego jadły, a u drugiego brały? I jaki na to wpływ miał kolor zanęty?

Podobnie niejasne jest znaczenie zapachu. Ostatnio, co prawda, większość wędkarzy uważa, że umiejętnie dobrany podnosi atrakcyjność zanęty. Taka sama jednak większość przestrzega, że lepsza jest mieszanka zapachowo uboższa niż przearomatyzowana. Samodzielne zestawianie zanęt niewątpliwie jest atrakcyjne i rozwija umiejętności wędkarskie. Do codziennej praktyki większości wędkarzy nie może jednak wejść z dwóch zasadniczych powodów.
Po pierwsze, rzadko ma on możliwość takiego wypróbowania swej kompozycji, by wykluczyć wpływ czynników przypadkowych, jak choćby wyjątkowo dobre czy złe żerowanie ryb.
Po drugie, trudno właściwe surowce po możliwie niskiej cenie uzyskać w ilościach takich, jakie pojedynczemu wędkarzowi są potrzebne. W sklepach jest prawie wszystko, ale drogie. Gdzie je potem postawić? Na balkonie, w piwnicy? Dalej: ten surowiec najczęściej trzeba jeszcze rozdrobnić. Kto raz mełł siemię lniane w domowym mikserze, ten nieprędko ponownie da się na to nabrać. Produkt rozdrobniony jest z reguły nietrwały: szybciej tęchnie, jelczeje, kwaśnieje. A do zanęty muszą wejść składniki dobrej jakości, świeże przede wszystkim. Wszystko to dotyczy zresztą wielu przynęt. Ileż to kłopotu, zwłaszcza w warunkach biwakowych, sprawia np. kilkugodzinne gotowanie grochu czy pszenicy na małym ogniu - tak by nie były za twarde, ale też nie rozgotowane. Lub też, jeśli się chce przygotować je zawczasu w domu, takie zakonserwowanie, by przy otwarciu słoiczka zawartość nie wymaszerowała na sufit lub nie kryła się gdzieś pod warstwę pleśni. A jeśli nawet się obejdzie bez takich niespodzianek, to by przynęta dała się stosować nieco dłużej, nie tylko przez kilka godzin po rozhermetyzowaniu opakowania.

 

 

Przygotowanie i nęcenie


Sucha mieszanka, czy to sporządzona samodzielnie, czy kupiona w sklepie, ryb pod haczyk nie podprowadzi. Po to, by poskutkowała, trzeba z niej sporządzić zanętę właściwą. Nie może to być ani kit czy papka, którymi najpierw się chlapie w powierzchnię, a potem zalegają dno bezużytecznie - ani zasypka, rozpylająca się w powietrzu lub na powierzchni wody, a której zaledwie znikoma część dociera na miejsce przeznaczenia. Ważna jest już sama kolejność czynności. Zacząć mianowicie trzeba od wymieszania składników spozw.czych. Także zanęly gotowe częstokroć mają postać koncentratów, które dopiero należy dokradn e rozprowadzić np. w bułce tartej. Jednorodną mieszaninę zwilża się następnie wodą - równomiernie, by nie powstały mokre grudki, ale też by nie zachowały się partie zupełnie suche Początkującym można tu zalecić użycie zraszacza do roślin, dającego idealną mgiełkę wodną. Zawartość w ody ma znaczenie zasadnicze. Poświęcimy jej więc nieco więcej uwagi. Nie ma jakiegoś idealnego stopnia nawilżenia, ustalonego raz na zawsze. Wiele zależy od rodzaju zanęty oraz od łowiska. W różnych też miejscach żerują te same ryby. W dni parne np. unoszą się do powierzchni wody; mieszanka, by tam pracować, powinna być albo niedowilżona, albo mieć postać papki. W dzień słoneczny, zwłaszcza w upał, chronią się w warstwach głębszych, przydennych; zanętę trzeba nawilżyć lak, by do dna dotarta szybko, nie gubiąc po drodze zbyt dużej ilości składników. Trzeba również pamiętać, że zmiana któregoś ze składników może spowodować konieczność dobran a proporcji innych niż raz ustalone; bułka z innego źródła to bywa całkiem inna bułka. Zawsze jednak należy zaczynać od zanęty niedowilżonej. Dowilżyć ją zawsze można. Po przekroczeniu natomiast pewnej zawartości wody staje się nie do uratowania. Przekroczyć zaś ją łatwo, jeśli się nie uwzględni choćby wilgotności niektórych surowców. Np. woda z gotowanej kaszy nie od razu przejdzie do reszty składników. Dlatego po zmieszaniu jej z suchą zanętą warto odczekać z pół godziny, aż wilgotność się ustali. Może się okazać, że dodatkowej wody w ogóle już nie trzeba dodawać. Gdybyśmy ją zatem dolali nie czekając, zanęta byłaby przemoczona i nie do uratowania. Praktycznie jest do rozrabiania używać płaskich pojemników brezentowych - poręcznych, łatwych do przenoszenia, a przydatnych także do wielu innych rzeczy. By ustalić punkt, do którego zanęta ma być dowilżona, trzeba zacząć od końca, czyli od sprawdzenia, jak spoista ma ona być. Zależy to głównie od dna i nurtu. Jeśli np. podłoże jest twarde, to silny prąd wody może kulę wytoczyć poza obręb łowiska. W tych warunkach powinna więc być mocno dociążona i odpowiednio sklejona. Przy dnie miękkim z kolei, np. mulistym, spoistość zanęty powinna być na tyle mała, by kuła rozłożyła się na nim, nie grzęzła. Niejeden przegrał zawody nie przez zły dobór składu zanęly, tylko przez mylną ocenę dna. Dopiero pod sam koniec, po całkowitym i równomiernym nawilżeniu oraz właściwym rozrobieniu mieszanki, wprowadza się do niej składniki obciążające (piasek, ziemia, cegła). Nie powinno się przy lym jej ugniafać; raczej przegamlać, by przy okazji zanętę napowietrzyć, niech się stanie puszysta. Jeszcze lepsze napowietrzenie, a przy okazji dalsze ujednolicenie, osiąga się przesiewając ją przez sito. Ewentualne przynęty zanętowe dodaje się po wszystkim. Gotową zanętę formujemy w kule: większe, wielkości piłki tenisowej, do zanęcenia wstępnego, i mniejsze, mieszczące się w garści, do donęcanla w trakcie łowienia. Szczególnie owocne, ale i trudne, jest dorzucanie zanęty natychmiast po zacięciu ryby, jeszcze przed rozpoczęciem jej holowania. Przytrzymujemy w ten sposób resztę stada, które w przeciwnym razie, spłoszone szamotaniem się sztuki zaciętej, mogłoby się na jakiś czas rozpierzchnąć. Rzucamy kule w wybrane miejsce, starając się zawsze trafić w możliwie ten sam punkt. Przy łowieniu klasycznym można go sobie zapamiętać w ten sposób, że kierujemy wędzisko na jakiś charakterystyczny element drugiego brzegu i pochylamy, by szczytówka prawie dotykała wody. Celujemy tak, by kolejne porcje zanęty padały zawsze tuż przy niej. Niedorzucenie zanęty jest błędem mniejszym niż przerzucenie. Przy łowieniu odległościowym stały punkt zapamiętuje się na żyłce; dawniej w odpowiednim miejscu nakładano na nią ogranicznik, ostatnio robi się na niej znak mazakiem do tworzyw: ściera się stopniowo, ale na jedno łowienie zwykle wystarcza. Jeśli po każdym zarzuceniu wędki znak ten znajdzie się przy kołowrotku, będzie to znaczyło, że zestaw za każdym razem opada w tej samej odległości od brzegu. Zanętę rzucamy lub - lepiej - wystrzeliwujemy za pomocą procy tak, aby na wodę opadła w pobliżu spławika. Przede wszystkim w wodach bieżących, ale czasem także w stojących zdarza się, że kule opadają nie w lym punkcie, w który je rzucaliśmy. Zniósł je bowiem prąd. Dlatego przy braku bran w miejscu przez siebie wytypowanym warto, zanim się przeniesie gdzie indziej lub zmieni zanętę, sprawdzić, czy przypadkiem nie będziemy mieli brari o kilka meirów od domniemanego punktu zanęcenia. Pamiętajmy, że kule duże są podatniejsze na znoszenie. Nurt bowiem jest tym silniejszy, im dalej od dna. Kula mała, lepiej się mieści w przydennej warstewce wody prawie nieruchomej, tzw. martwej. Niezależnie od starań o dobre umieszczenie zanęty warto się pokusić o sprawdzenie, co się z nią dalej dzieje. Często wystarczy niewielką kulkę kontrolną umieścić w miejscu dobrze widocznym z brzegu. Kiedy tu zniknie, można domniemywać, że wymyła się także ta zasadnicza, w miejscu łowienia. Oczywiście, wnioski mogą się okazać błędne, bo przecież inny jest prąd tu, inny tam. Jeśli warunki pozwalają, nie zawadzi na obserwację wykorzystać np. południową przerwy w łowieniu: zarzucić kulę i co jakiś czas zanurkować, by sprawdzić jak wygląda. Zdarzają się niespodzianki: zanęta na brzegu wygląda jak kit a w wodzie po niecałej godzinie nie pozostaje po niej ślad. W pełni jednak mierodajnej odpowiedzi na to, czy dostatecznie opanowaliśmy trudną lecz pożyteczną sztukę nęcenia, udzielą tak czy owak ryby; one ostatecznie też mają tu coś do powiedzenia.

 

 

 

cofnij150